Wiosna! Atari!
Cześć. Minęła chwila od ostatniej aktualizacji, ale mogę uczciwie zrzucić winę na to, że strona jest przedsięwzięciem jednoosobowym, a wystarczająco gęsto było w pracy zarobkowej. Całkowite przeciwieństwo małego, spokojnego 8-bitowego światka 😉
Zacznę od dwóch solidnie zapowiadających się rekomendacji, obu związanych z firmą Atari:
Pewnego razu w Atari: Jak tworzyłem historię, zabijając branżę gier
(polski tytuł może być inny, to moje własne tłumaczenie — ikari), Howard Warshaw.
Świetna książka, z perspektywy czasu pokazująca nam historyczne momenty w branży gier komputerowych, takie jak naklepanie gry E.T. na Atari w ciągu 5 tygodni, do dziś nazywanej najgorszą grą w historii oraz to, jak do tego doszło i jak dziwnym miejscem były biura Atari. Dość wspomnieć, że niektórzy dosłownie biegali tam po ścianach.
Niemała część historii opowiada nam, jakie zachowanie firm branży technologicznej zamieniło ich gigantyczny sukces w “upadek branży”. Jednym z efektów tego upadku miało być zakopanie mnóstwa kartridży gry E.T. na wysypisku śmieci… Autor książki, będąc zarazem autorem gry, sam nie wiedział ile w tym prawdy, ale stawił się na miejscu by się (i nas) o tym przekonać, gdy po dekadach wrócono na miejsce z koparkami.
Once Upon Atari: How I made history by killing an industry: Warshaw, Howard Scott: 9780986218668: Amazon.com: Books
Nadchodzi polski remake Atarii 800XL!
Po sukcesie The C64 (2020) i Amigi 500 Mini (2022), nieco mniej komercyjnym, bo crowdfundowanym, ale niewątpliwie udanym pojawieniu się ZX Spectrum Next (2020), a także projektach takich jak Spectrum Vega (2015), serii Atari Flashback (2004+) i NES Classic Edition (2016) i oczywiście po MEGA 65, pora na Atari z klawiaturą.
Lubię klawiatury. Jestem fanem klawiatur. Mógłbym o tym długo. W przypadku rekreacji starych komputerów to tym bardziej oczywiste — chcę mieć „pełne doświadczenie”, możliwość takiej samej lub przyjemniejszej niż w oryginale interakcji z komputerem. Dlatego Spectrum Vega, Atari Flashback, czy ostatnie „growe” dzieło Amstrada – GX4000 – najchętniej zamiótłbym pod dywan i udawał, że się nie wydarzyły.
Tu mamy jednak do czynienia z pełnowymiarowym Atari z klawiaturą – nowiutkie 800XL!
Revive Machines (revive-machines.com). Dostajemy USB i HDMI, ale wszystkie oryginalne złącza i port kartridży nadal działają! Na razie nie wiadomo o tym projekcie zbyt wiele, ale z pewnością można oczekiwać, że zadziała równie dobrze z oryginalnym padem i kartridżem, a nawet monitorem, co z padami na HDMI, grą czy oprogramowaniem załadowanym z USB, a monitorem czy telewizorem podłączonym po HDMI. Najlepsze z obu światów!
Elektronikę najpewniej napędzi układ FPGA, dając wysoką sprzętową zgodność z oryginałem.
Na pewno prędzej czy później będę w stanie zrobić jego recenzję 😉 Najpierw muszę dokończyć materiał o M65…
Polskie piksele
Skoro już mowa o polskich akcentach! Warto zajrzeć na stronę o polskich grach na retro systemy — Polish Pixels
Chętnie się po nich przejdę i pogram w każdą po kolei. Większości najpewniej nigdy wcześniej nie widziałem.
Lubię klawiatury
Offtopic: klawiatur i słuchawek zbudowałem w życiu kolekcję. Obecnie prym w obu kategoriach wiodą odpowiednio: Tex Shinobi oraz Bose 700.
Klawiatura Tex Shinobi to oczywiste dziedzictwo klawiatur tzw. klasycznych ThinkPadów, w których przyciski były jeszcze odpowiednio wyprofilowane, lekko wklęsłe, bez odstępów między nimi, tak, że palce same znajdowały właściwe ułożenie odruchowo i w ciągu milisekund. Dawne klawiatury laptopów ThinkPad to najlepsze, z czym miałem okazję pracować w komputerze przenośnym. Na drugim miejscu będzie Epson PX8.
Wygodne i dobrze wyprofilowane przyciski są na wagę złota dla każdego, kto spędza z komputerem wiele czasu. Podobnie wysoko cenię sobie klawiatury ergonomiczne, jak Microsoft Sculpt (minus za jakość wykonania), ale Shinobi ma przewagę w postaci dobrze działającego (ale nie tak dobrze, jak w Thinkpadzie) trackpointa, sprawiając, że znacznie rzadziej trzeba w ogóle zdjąć z klawiatury dłoń.
Uwielbiam też klawiatury mechaniczne zapewniające wyraźny klik w chwili, gdy przycisk “zaskoczy”.
Pewnego dnia zbuduję Amstradowi CPC6128 nową klawiaturę mechaniczną.